Spis treści
Dział technologiczny
- Firefox wyłącza cookiesy third-party
- Google rozwija funkcję pozwalającą na niektóre cookiesy third-party
- Pewna agencja reklamowa, twierdzi, że posiada możliwość ciągłego podsłuchiwania użytkowników
- Canva zwiększa cenę trzykrotnie
- Użytkownicy Windowsa 11 nie będą mogli odinstalować koszmarnej dla prywatności funkcji Recall
- Chat Control wraca!
- Samochody Tesla po aktualizacji nie widzą czerwonych świateł
- Tesle nagrywają przestępstwa i są używane jako dowody
- Starlink nie będzie blokował Twittera w Brazylii
- Wydawcy odmawiają uczenia Apple AI na ich treściach
- Microsoft chowa listy blokowania reklam
Aspekty prawne
- OpenAI twierdzi, że nie da rady skutecznie uczyć LLM-ów bez używania materiałów chronionych prawem autorskim
- Sąd Apelacyjny USA dla Piątego Okręgu uznał geolokacyjne nakazy przeszukania za sprzeczne z konstytucją
- Internet Archive przegrywa z Hachette
- Holenderski Organ Ochrony Danych ukarał Ubera
Dział technologiczny
Dział technologiczny
Firefox wyłącza cookiesy third-party
Dobre wieści dla prywatności: wszyscy użytkownicy desktopowego Firefoxa będą domyślnie mieli wyłączone ciasteczka podmiotów trzecich!
Google rozwija funkcję pozwalającą na niektóre cookiesy third-party
Google wprowadza funkcję Related Website Sets, która ma pozwalać stronom określać, z jakimi innymi trzecimi stronami są powiązane. Jak możemy przeczytać na blogu Brave, takie podejście praktycznie anuluje wszelkie zyski dla prywatności, jakie daje bezwzględne izolowanie ciasteczek podmiotów trzecich.
Przeglądarka Brave jest forkiem Chromium. Jej kształt i zestaw funkcji są zatem zależne od decyzji produktowych Google’a i może się okazać, że funkcje wdrożone w Chromium ostatecznie znajdą się także w Brave.
Pewna agencja reklamowa, twierdzi, że posiada możliwość ciągłego podsłuchiwania użytkowników
Podczas pewnej prezentacji gigant medialny Cox Media Group (CMG) twierdził, że posiada możliwość podsłuchiwania użytkowników w czasie rzeczywistym z wielu urządzeń tj. smartfony czy telewizory Smart TV, a następnie kierowania im odpowiednich reklam. Według prezentacji CMG funkcja aktywnego słuchania może identyfikować potencjalnych klientów „na podstawie swobodnych rozmów w czasie rzeczywistym”.
Ponadto agencja utrzymywała, że wykorzystuje ponad 470 źródeł do zbierania i analizowania danych głosowych od użytkowników. Wśród źródeł wymienione zostały m.in. Google, Amazon oraz Meta. Co ciekawe, rzecznik Amazona poinformował, że jego firma reklamowa Amazon Ads nigdy nie współpracowała z CMG. Google usunął CMG ze swojego programu partnerskiego. Natomiast Meta rozpoczęła prześwietlanie CMG, czy nie narusza ich warunków świadczenia usług. Na ten moment sprawa jest dość świeża i nie wiemy, czy CMG faktycznie dysponuje opisywanym rozwiązaniem, czy jest to tylko zagranie czysto PRowe.
Canva zwiększa cenę trzykrotnie
Canva zwiększa trzykrotnie cenę pakietu subskrypcyjnego „Teams”. Uzasadnia to zwiększonymi kosztami operacyjnymi spowodowanymi wdrożeniem funkcji AI. Jest to kolejny z licznych przypadków przypominających o tym, że poleganie na abonamencie na oprogramowanie naraża użytkownika na różne „niespodzianki” i nadużycia ze strony usługodawcy.
Użytkownicy Windowsa 11 nie będą mogli odinstalować koszmarnej dla prywatności funkcji Recall
Użytkownicy Windowsa 11 nie będą mogli usunąć kontrowersyjnej funkcji „Recall” od Microsoftu. Przypomnijmy, funkcja Recall będąca częścią Copilota+, została zaprezentowana w maju br. i polega na cyklicznym robieniu zrzutów ekranu podczas pracy w systemie operacyjnym. Następnie zrzuty są poddawane analizie, co ma ułatwić odnajdywanie użytkownikowi wcześniejszych zadań, które wykonywał na komputerze.
Raport Deskmodder sugerował, że najnowsza aktualizacja Windows 11 24H2 pozwala na całkowite usunięcie tej funkcji, Microsoft w oświadczeniu dla The Verge wyjaśnił jednak, że doszło do błędu i możliwość odinstalowania Recall zostanie wycofana w najbliższej aktualizacji.
Chat Control wraca!
Chat Control, regulacja mająca na celu ułatwienie skanowania i wymuszanie backdoorowania narzędzi do komunikacji, wraca na tapet europejskich ustawodawców. Niektóre kraje wycofały swoje sprzeciwy. Na stronie zalinkowanej powyżej można znaleźć listę krajów, które popierają Chat Control.
Samochody Tesla po aktualizacji nie widzą czerwonych świateł
Po aktualizacji funkcji „Full Self Driving” w Teslach kierowcy skarżą się, że muszą nagle wciskać hamulec, bo samochody niespodziewanie jadą do przodu, pomimo tego, że stoją przed skrzyżowaniem i powinny czekać na zielone światło.
Tesle nagrywają przestępstwa i są używane jako dowody
Policjanci w okolicach San Francisco używają znajdujących się w okolicy popełnionego przestępstwa samochodów Tesla, aby zgrać z nich zarejestrowane materiały video i użyć jako pomoc w śledztwie.
Starlink nie będzie blokował Twittera w Brazylii
Brazylia zbanowała Twittera i planuje karać nawet dostęp do tego serwisu za pośrednictwem VPN. Brazylijscy dostawcy internetu muszą blokować Twittera. Starlink, satelitarny dostawca internetu także należący do Muska, zapowiedział, że nie będzie blokował Twittera w Brazylii. Jest to rzadka sytuacja, w której dostawca internetu i danej banowanej internetowej platformy należą do tego samego podmiotu.
Wydawcy odmawiają uczenia Apple AI na ich treściach
Apple opublikowało narzędzie, które umożliwia wydawcom wyłączyć scrapowanie ich stron przez Apple w celu uczenia Apple AI. Wydawcy tacy jak Facebook, Instagram, Craigslist, Tumblr, The New York Times, The Financial Times, The Atlantic i Vox Media skorzystali z tej opcji. Apple zakłada model „opt-out” – to znaczy, że domyślnie będzie scrapował wszystkie strony, które się z tego aktywnie nie wypisały. Informacje o tym, jak się z tego wypisać, można znaleźć tutaj
Microsoft chowa listy blokowania reklam
Repozytorium AdGuard, przechowujące informacje pomagające adblockerom w chowaniu reklam i złośliwych treści, zostało oznaczone jako „wyłączone” przez Microsoft Github, bez podania przyczyny. Przez to działanie wtyczek do blokowania reklam może być utrudnione.
Aspekty prawne
OpenAI twierdzi, że nie da rady skutecznie uczyć LLM-ów bez używania materiałów chronionych prawem autorskim
OpenAI twierdzi, że uczenie modelów językowych tylko i wyłącznie na materiałach z domeny publicznej będzie niewystarczające dla ich celów biznesowych. Zaznacza, że zdaniem OpenAI można uczyć modele językowe na treściach chronionych prawem autorskim.
Sąd Apelacyjny USA dla Piątego Okręgu uznał geolokacyjne nakazy przeszukania za sprzeczne z konstytucją
W USA stróże prawa wykorzystują geolokacyjne nakazy przeszukania, w których nakazuje się podmiotom posiadającym informacje geograficzne o swoich użytkownikach (jak np. Google, albo dostawca usług telefonii komórkowej) podanie danych wszystkich użytkowników przebywających w danej chwili na danym obszarze — często całkiem dużym. Liczba takich nakazów rosła z biegiem czasu, co prawdopodobnie stało się powodem zmiany w polityce Google, o której pisaliśmy, w myśl której, domyślnie historia lokalizacji jest przechowywana na telefonie, a nie na serwerach Google. Niedawno Sąd Apelacyjny USA dla Piątego Okręgu uznał takie geolokacyjne nakazy za sprzeczne z konstytucją. Jest to dobra wiadomość z punktu widzenia prywatności obywateli, ale niestety orzeczenie to jest sprzeczne z wcześniejszymi orzeczeniami innych sądów okręgowych, więc sprawa zapewne zostanie ostatecznie rozstrzygnięta dopiero w Sądzie Najwyższym.
Internet Archive przegrywa z Hachette
W marcu 2020 r. Internet Archive otworzyło National Emergency Library — inicjatywę ułatwiającą studentom i nauczycielom dostęp do wielu książek i podręczników, gdy ten dostęp był utrudniony przez warunki pandemiczne. Internet Archive kupował książki, skanował je i umożliwiał ich nieodpłatne cyfrowe wypożyczanie. Kilka miesięcy później, kilka dużych wydawnictw, w tym Hachette, pozwało Internet Archive. W marcu 2023 został wydany wyrok na korzyść wydawnictw. Internet Archive złożyło odwołanie. Wyrok został utrzymany.
Holenderski Organ Ochrony Danych ukarał Ubera
Holenderski Organ Ochrony Danych (odpowiednik polskiego UODO) nałożył na firmę Uber najwyższą w swojej historii karę 290 milionów dolarów za wysyłanie do USA danych osobowych ich kierowców — od zdjęć, i danych geolokacyjnych aż po dane medyczne i dotyczące popełnionych przestępstw. Uwaga organów ochrony danych została skierowana na tę sprawę przez francuskich kierowców, ale była prowadzona przez organ holenderski, ponieważ europejska siedziba Ubera znajduje się w Holandii. Uber już zapowiedział, że odwoła się od tej decyzji.